29 razy przez weekend, a 24 razy w poniedziałkowy poranek pomagali strażnicy miejscy mieszkańcom Częstochowy w uruchomieniu akumulatorów w autach. Przez trzy ostatnie dni dyżurni Straży Miejskiej odebrali 53 telefoniczne zgłoszenia z prośbą o pomoc i na wszystkie odpowiedzieli.

Od 2012 roku częstochowska Straż Miejska dysponuje urządzeniem rozruchowym do akumulatorów i pomaga kierowcom, gdy akumulatory odmówią posłuszeństwa. Mrozy w miniony weekend dały we znaki właścicielom aut. W weekend dyżurni częstochowskiej Straży Miejskiej odebrali 29 zgłoszeń z prośbą o pomoc w uruchomieniu akumulatora. Najgorzej było w poniedziałkowy poranek, gdy większość mieszkańców miasta po weekendzie chciała uruchomić pojazd i jechać do pracy. W poniedziałek rano dyżurni Straży Miejskiej odebrali aż 24 telefoniczne zgłoszenia z prośbą o pomoc.

- Częstochowscy strażnicy miejscy odpowiedzieli na wszystkie zgłoszenia, choć na niektóre trzeba było dłużej czekać - mówi Artur Kucharski ze Straży Miejskiej w Częstochowie. Aby strażnicy miejscy przyjechali do kierowcy i pomogli w uruchomieniu pojazdu, musi być spełniony jeden podstawowy, ale bardzo ważny warunek. Dyżurny Straży Miejskiej musi mieć wolny patrol, który w tym czasie nie będzie zadysponowany do ważniejszych zgłoszeń. Jeśli nie będzie zgłoszeń dotyczących osób bezdomnych, bójek, kradzieży, aktów wandalizmu, zgłoszeń z miejskiego monitoringu to strażnicy na pewno przyjadą i pomogą - zapewnia.

Źródło: Straż Miejska w Częstochowie

Sprawdź aktualny stan powietrza w Częstochowie

Interaktywna mapa smogowa

Wyświetl mapę