Kompromis i zjednywanie ludzi - to jedyna alternatywa i jedyny dobry wybór!

 

14 sierpnia premier RP, Mateusz Morawiecki ogłosił termin wyborów samorządowych. Odpowiednie rozporządzenie zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw jeszcze tego samego dnia. Do urn oddać głosy w I turze pójdziemy 21 października, w przypadku II tury, swoje głosy oddać będziemy mogli 4 listopada – Musimy iść i wybrać mądrze. Co to znaczy? Jedyną alternatywą dla polityki poróżniania ludzi, którą serwuje nam prawica różnej maści w kraju, jest Sojusz Lewicy Demokratycznejprzekonuje Marek Balt, przewodniczący SLD w Województwie Śląskim, wiceprzewodniczący krajowych struktur partii, częstochowianin.

 

Redaktor: W końcu wiadomo, kiedy będą wybory. Cieszy się pan?

 

Marek Balt: To raczej smutne, że w tym kraju pod rządami PiS-u nawet tak pewne wydarzenia, jak wybory, musiały czekać na ostateczne potwierdzenie terminu. Ten przykry symbol i naoczne podsumowanie chaotycznych rządów, jakie musimy obserwować przez ostatnie lata jest jednocześnie szansą dla każdej Polki i każdego Polaka, czyli szansą dla samorządów na poprawę jakości życia ich mieszkańców. To przecież właśnie samorządy są najbliżej codziennych potrzeb Polaków i to właśnie władze samorządów te potrzeby powinny zaspokajać, tak jak dzieje się to u nas w Częstochowie. Jeżeli rządzący krajem nie potrafią wykonać swoich obowiązków i ułatwiać samorządom pracy, to niech przestaną za wszelką cenę starać się tę pracę utrudniać. Nie wyobrażam sobie natomiast, żeby Częstochową zarządzać mieli przedstawiciele prawicy, prezydent i rada miasta muszą łączyć mieszkańców i znajdować rozwiązania często sytuacji „bez wyjścia”, to umiejętności nieosiągalne dla polityków PIS.

 

R:Mocno powiedziane…

 

MB: Bo to niestety prawda. Proszę zobaczyć jaki mamy w społeczeństwie nastrój. Rząd dalej próbuje centralizować władzę, niszczyć samorządy i podporządkowywać sobie wszystko i wszystkich pod przykrywką walki z układem. Nikt nie mówi, że np. reformy w polskim sądownictwie czy wymiarze sprawiedliwości  nie są potrzebne, ale nie w formie zamachu na  Konstytucję! A właśnie to nam proponują do tej pory rządzący w ramach tzw. „dobrej zmiany” praktycznie w każdym aspekcie. Nie może być także zgody Polaków na forsowanie przepisów odbierających Kobietom prawo wyboru w kwestii decydowania o ich losie. My uważamy, że każdy ma prawo wyboru i od jego sumienia zależy podjęcie decyzji, dotyczy to zarówno tematu aborcji, jak i antykoncepcji. Część Polaków już walczy i wychodzi na ulicę, żeby wykrzyczeć swój sprzeciw, niestety ciągle jest nas za mało, a szkoda, bo PiS boi się ludzi, ale Panie Redaktorze, jak tu się Polakom dziwić skoro jakiekolwiek ograniczenia rząd nie próbowałby wprowadzić na koniec wyjdzie Pani i z ekranu telewizora w państwowej telewizji powie nam, że tak ma być i już. 

 

R: Nie ma pan wrażenia, że to o czym pan mówi niewielu interesuje, bo jest program socjalny państwa i to wystarczy?

 

MB: Oczywiście wsparcie socjalne jest potrzebne i sami o tym jako SLD wielokrotnie mówiliśmy. Program 500+ na pewno okazał się wsparciem, ale nie jest dokonały. Często niesprawiedliwy, wymaga dopracowania systemowego. Nie może też się to wsparcie ograniczać tylko do gotówki. To powinny być działania wielotorowe. Darmowe posiłki w szkołach dla wszystkich, darmowe przedszkola, opieka dentystyczna dla najmłodszych, programy zdrowotne dla młodych rodzin, wsparcie dla przedsiębiorców w celu poprawy płacy obywateli. Tego nie ma w skali kraju, ale SLD takie rozwiązania wprowadza w samorządach. Wracając do pytania – nie traktujmy społeczeństwa jako zbieraniny głupich ludzi! Obywatele są rozumni, widzą to co się dzieje, są zbulwersowani. Chcą by samorząd był zdrowy i wolny od tego typu działań, które serwują nam politycy w Warszawie. I tak jest tam, gdzie rządzą odpowiedzialni ludzie z naszego środowiska, czego przykładem jest Częstochowa. 

 

R: W takim razie jak nie dopuścić do tego by PiS przejął samorządy?

 

MB: Po pierwsze PiS nie lubi samorządów. Politycy tej partii nie ukrywają niechęci do tego co się dzieje w miastach. PiS jak każda partia wodzowska lubi rządzić centralnie, sterować z góry, a nowe regulacje – m.in. niedopracowana reforma edukacji – obciążają samorządy. Mimo to np. w Częstochowie inwestycje w infrastrukturę szkolną i przedszkolną oraz inne formy wsparcia dla uczniów przybrały niespotykaną w historii miasta skalę, to zasługa radnych SLD i Prezydenta  Krzysztofa Matyjaszczyka. To właśnie polityka działania, reagowania i wspierania, a nie dzielenia ludzi owocuje rozwoje miasta pod wieloma względami, ale żeby mógł on trwać, trzeba iść do wyborów. Trzeba wybrać mądrze, nie tracić głosu na prawicę różnej maści, nawet tę, która choć bezpartyjna naszpikowana jest współpracownikami Tadeusza Wrony, który doprowadził Częstochowę do ruiny. Jedyną alternatywą jest Sojusz Lewicy Demokratycznej. Podobnie rzecz ma się w wyborach do sejmików wojewódzkich. 

 

R: No właśnie pan będzie jednym z liderów list partii w wyborach do sejmiku

 

MB: Chcemy jako SLD wprowadzić do sejmików mocne reprezentacje. Ludzi rozpoznawalnych, także z sejmową przeszłością. To doświadczenie będzie później procentować w pracy na rzecz regionów. Jesteśmy mocni w sondażach, mamy zdolności koalicyjne czego przykładem jest Województwo Śląskie, gdzie współrządzimy i są tego zauważalne efekty. W ciągu ostatnich lat dzięki naszym zabiegom na terenie województwa rozwinął się Budżet Obywatelski, wprowadziliśmy także bezpłatne programy zdrowotne oraz liczne udogodnienia dla seniorów, stale poprawiamy także sieć infrastruktury drogowej na terenie województwa, to tylko niektóre przykłady dotychczasowych działań SLD na terenie województwa śląskiego. Możemy i chcemy robić jeszcze więcej, ale będzie to możliwe tylko dzięki mobilizacji i oddaniu głosu na ludzi, którzy są odpowiedzialni! Dzięki nam możliwe będzie doprowadzenie do tego by PiS nie przejął sejmików. Aktualnie rządzi tylko w jednym na Podkarpaciu! Niech ten stan się utrzyma, dlatego koniecznie 21 października musimy podjąć odpowiednią decyzję przy urnach wyborczych. Działajmy! Idziemy na wybory!

 

R: Dziękuję za rozmowę.

 

 

Sprawdź aktualny stan powietrza w Częstochowie

Interaktywna mapa smogowa

Wyświetl mapę